Po sobotnim posiedzeniu Biura Politycznego KC pod przewodnictwem Xi przedstawiono projekt zmiany chińskiej konstytucji, zakładający usunięcie z niej zapisu mówiącego, że prezydent i wiceprezydenci Chin „nie będą służyć dłużej niż przez dwie kadencje z rzędu” - podała chińska państwowa agencja Xinhua. Dyskusja nad projektem odbędzie się posiedzeniu plenarnym KC, które rozpoczyna się w poniedziałek, a zostanie on poddany pod głosowanie w czasie dorocznej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) – chińskiego parlamentu.
Taka zmiana umożliwi Xi pozostanie na stanowisku prezydenta Chin bezterminowo po zakończeniu jego drugiej pięcioletniej kadencji, która formalnie rozpocznie się w po zakończeniu zebrania OZPL. Xi rządzi KPCh od listopada 2012 roku, a od marca 2013 roku jest prezydentem Chin. W czasie swojej pierwszej kadencji skupił władzę w swoich rękach i obecnie uznawany jest za najsilniejszego chińskiego przywódcę od czasu Mao Zedonga i Deng Xiaopinga.
W przedstawionym przez KC projekcie znalazła się również propozycja dopisania do konstytucji doktryny prezydenta Xi. Od XIX krajowego zjazdu KPCh, który odbył się w październiku ub.r. „myśl Xi Jinpinga dla nowej ery socjalizmu o chińskiej specyfice” jest już jedną z oficjalnych podstaw ideowych partii uwzględnionych w jej statucie, jak również elementem programu nauczania w chińskich szkołach.
Na posiedzeniu politbiura Xi podkreślał wagę krajowej konstytucji. "Żadna organizacja ani jednostka nie ma władzy, aby przekraczać konstytucję ani prawo" - mówił prezydent, cytowany przez Xinhua.
Zgodnie z projektem KC do konstytucji ma zostać dopisana również formuła mówiąca, że "przywództwo Komunistycznej Partii Chin jest definiującą cechą socjalizmu o chińskiej specyfice". Jako organ państwowy powołana ma zostać również komisja nadzorcza -nowa ogólnokrajowa superagencja antykorupcyjna o szerokich uprawnieniach, która będzie mogła formalnie rozszerzyć wielką kampanię walki z korupcją na osoby niebędące członkami KPCh.
Eksperci od kilku miesięcy zwracali uwagę, że Xi zmierza do zmiany ustalonego zwyczaju i pozostania u sterów po zakończeniu drugiej kadencji. Na XIX zjeździe w partii pozostawiono na przykład dotychczasowego szefa komisji dyscyplinarnej Wang Qishana, uznawanego za bliskiego stronnika prezydenta. Zgodnie ze zwyczajem Wang powinien był odejść z polityki, gdyż osiągnął już nieformalny wiek emerytalny, który wynosi 68 lat.
Według komentatorów taki precedens ułatwi Xi pozostanie na stanowisku szefa KPCh po kolejnym, XX zjeździe partii w 2022 roku, kiedy on sam będzie miał już 69 lat.
Były redaktor związanej z Centralną Szkołą Partyjną w Pekinie gazety "Xuexi Shibao" Deng Yuwen ocenił, że proponowana przez KC zmiana konstytucji świadczy o tym, iż Xi chce pozostać u władzy dłużej. "To bardzo wyraźny sygnał, że prezydent pozostanie na stanowisku po przekroczeniu obecnego limitu kadencji. Na razie nie wiemy, czy to może oznaczać dożywotnie sprawowanie władzy" - powiedział Deng, cytowany przez hongkoński dziennik „South China Morning Post”.