Zgodnie z danymi Rosstatu w 29 regionach Federacji Rosyjskiej ceny kaszy gryczanej podniosły się o 15 procent. Największy skok cen - o 28,8 proc. i o 27,7 proc. - odnotowano w Żydowskim Obwodzie Autonomicznym, leżącym na Dalekim Wschodzie i republice Tuwy, w południowej części Syberii Wschodniej.

Reklama

Producenci tłumaczą raptowne podwyżki niskimi cenami w ciągu poprzednich dwóch lat, które wymusiły zmniejszenie powierzchni upraw kaszy gryczanej, co w konsekwencji spowodowało deficyt na rynku.

Wzrosły w listopadzie również ceny pomidorów (32 proc.) i ogórków (prawie 18 proc.), a spadły - m.in. cukru (prawie 8 proc.) i pomarańczy (6 proc.).

Ogółem inflacja w listopadzie przyspieszyła i wyniosła 0,3 proc. w porównaniu z 0,1 proc. w październiku. Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział w czwartek na dorocznej konferencji prasowej, że poziom inflacji w 2019 r. nie przekroczy 3,8 proc. i ocenił, że jest to najniższy wskaźnik we współczesnej Federacji Rosyjskiej. Komentatorzy wskazują jednak, że realne dochody Rosjan praktycznie nie rosną, a tempo wzrostu gospodarczego wciąż jest bardzo wolne.