W przemówieniu telewizyjnym Rowhani przestrzegł, że "dziś" amerykańskie wojsko nie jest bezpieczne w regionie, a "jutro" w niebezpieczeństwie mogą być również europejscy żołnierze. Zarzucił Stanom Zjednoczonym, że to one sprawiły, iż Bliski Wschód stał się niebezpieczny; zażądał od USA przeprosin za ich wcześniejsze zbrodnie - podała agencja Reutera. Rowhani odrzucił pomysł nowego "porozumienia Trumpa" (ang. Trump deal), mającego na celu rozwiązanie sporu nuklearnego, mówiąc, że jest to propozycja "dziwna", i skrytykował amerykańskiego prezydenta za łamanie obietnic.

Reklama

Irański prezydent wezwał Waszyngton, aby powrócił do porozumienia nuklearnego Teheranu ze światowymi mocarstwami (JCPOA) z 2015 r. Dodał, że Iran może zmienić działania mające na celu wycofanie się ze zobowiązań wynikających z tej umowy. Skrytykował państwa europejskie będące stronami porozumienia atomowego, które we wtorek uruchomiły mechanizm rozstrzygania sporów dotyczących tej umowy, twierdząc, że nie wypełniły one swoich zobowiązań. Teheran wielokrotnie odmawiał negocjacji na temat nowego porozumienia, dopóki obowiązują amerykańskie sankcje.

Ze swej strony przebywający w Delhi minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif oświadczył, że porozumienie nuklearne z USA, Wielką Brytanią, Francją, Rosją, Chinami i Niemcami "nie jest martwe". Jak zaznaczył, umowa ta była "jedną z najlepszych", jakie jego kraj mógł sobie wyobrazić. Szef MSZ Iranu bierze w środę udział w stolicy Indii w konferencji na temat bezpieczeństwa.

We wtorek premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wezwał prezydenta Trumpa do przedstawienia planu, który zapewni, że Iran nie wejdzie w posiadanie broni nuklearnej. Na mocy JCPOA w zamian za zniesienie sankcji gospodarczych Iran zgodził się wstrzymać prace nad swoim programem nuklearnym. Po wypowiedzeniu umowy przez Trumpa w maju 2018 roku jej przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Trump napisał niedawno na Twitterze, że zgadza się z potrzebą zawarcia "Trump deal". Zaapelował do "Europy, Chin, Rosji i innych krajów", by odstąpiły od JCPOA, aby wynegocjować nowy pakt.