Eastwood i jego kolega z komisji, Bobby Shriver robili wszystko, by powstrzymać Terminatora przed budową drogi. Tłumaczyli gubernatorowi, że płatna, sześciopasmowa autostrada biegnąca środkiem parku stanowego to kiepski pomysł, bo samochody zniszczą przyrodę.

Reklama

Arnold uznał jednak, że o wiele ważniejsze od pięknego parku jest rozładowanie korków, więc projekt drogi przyklepał, a korzystając z tego, że Eastwoodowi i Shriverovi skończyła się kadencja, usunął ich z komisji.

Terminator jednak jeszcze nie wygrał, bo obrońcy środowiska złożyli pozew sądowy, by sędzia zablokował budowę drogi.