Wyraz "Penny" zamalowano na czarno w czwartek wieczorem.
Międzynarodowe Muzeum Niewolnictwa w Liverpoolu stwierdziło, że nie ma pewności, czy ulica została nazwana na cześć XVIII-wiecznego handlarza niewolnikami. Rzeczniczka instytucji powiedziała „potrzeba więcej badań”, aby wyjaśnić pochodzenie nazwy.
Burmistrz Liverpoolu Joe Anderson stwierdził, że byłby za zmianą nazw ulic związanych z niewolnictwem, ale nie sądzi, żeby nazwa "Penny Lane" odnosiła się do handlarza niewolnikami - poinformowało "Liverpool Echo".
Do 1740 r. Liverpool był najczęściej wykorzystywanym do transportowania niewolników portem w Europie i wiele jego ulic ma nazwy związane z niewolnictwem.
Jak podało "Liverpool Echo", nazwa "Penny Lane" znajduje się na stworzonej przez Międzynarodowe Muzeum Niewolnictwa w Liverpoolu wystawie dotyczącej nazw ulic powiązanych z niewolnictwem. Władze placówki zapowiedziały jednak, że wprowadzą zmiany w ekspozycji, jeżeli potwierdzi się, że nazwa nie jest związana z Jamesem Pennym.