Według US Geological Survey (USGS) epicentrum trzęsienia znajdowało się w pobliżu kurortu Huatulco, w miejscowości Crucecita, położonej u wybrzeży Pacyfiku w stanie Oaxaca. Natomiast hipocentrum - na głębokości 26 km.
Gubernator stanu Oaxaca Alejandro Murat poinformował, że w Crucecicie w wyniku zawalenia się budynku zginęła jedna osoba, a jedna została ranna. Z kolei prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador zaapelował do mieszkańców terenów, w których trzęsienie było odczuwalne, aby wyszli z domów i nie narażali życia w przypadku wstrząsów wtórnych.
Prezydent powiedział też, że obecnie nie ma informacji o poważnych szkodach ani innych ofiarach trzęsienia. Wcześniej wydane zostało ostrzeżenie przed tsunami dla zachodnich wybrzeży południowego Meksyku, Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu.
Trzęsienie odczuwalne było także w kilku południowych dzielnicach miasta Meksyk. Agencje piszą, że w stolicy rozległy się syreny alarmowe, a tysiące ludzi wyszły na ulice. W niektórych częściach miasta odcięte zostało zasilanie elektryczne.
W 2017 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1, które nawiedziło środkowy Meksyk, spowodowało śmierć 355 osób w stolicy i kilku okolicznych stanach.
Położony na spojeniu trzech płyt tektonicznych Meksyk jest jednym z najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi krajów na świecie. Szczególnie duże ryzyko występuje w stolicy, położonej na byłej wyspie, która scaliła się z otaczającymi ją brzegami jeziora.