Choć wznowienie posiedzenia szczytu UE zapowiedziane jest na godzinę 12, to unijni liderzy już zjeżdżają do budynku Rady Europejskiej, żeby prowadzić konsultacje w mniejszych grupach.

Sądzę, że kompromis jest możliwy. Chcę powiedzieć jasno, że ten kompromis nie może być zawarty z poświęceniem ambicji europejskich. Nie chodzi tylko o zasadą, ale o to, że jesteśmy w bezprecedensowym kryzysie sanitarnym, ekonomicznym i socjalnym. Nasze kraje potrzebują jedności Europy - podkreślił francuski przywódca.

Reklama

Szefowie państw i rządów rozmawiają od piątku o pakiecie opiewającym na 1,82 bln euro, na który składa się fundusz odbudowy wynoszący 750 mld euro oraz budżet UE na lata 2021-2027 w wysokości 1,074 bln euro.

Na drodze do kompromisu stoi opór krajów określających się jako "oszczędne", do których zaliczają się Austria, Dania, Szwecja, Holandia i Finlandia.