Mieszkańcy Sztokholmu, miasta szczególnie dotkniętego epidemią koronawirusa, mogą w 80 miejscach poddać się bezpłatnemu badaniu na obecność przeciwciał Covid-19. Wizytę w punkcie pobierania krwi należy wcześniej zarezerwować przez internet. W najbliższych tygodniach do dyspozycji przygotowano kolejnych 100 tys. testów.
Jak przypomina Region Sztokholm, wytworzenie przeciwciał jest dowodem przejścia infekcji. W wielu przypadkach choroba daje jednak lekkie objawy.
Według głównego epidemiologa kraju Andersa Tegnella prawdopodobnie obecność przeciwciał daje odporność przez sześć miesięcy. W Szwecji nie znamy na razie przypadku, aby ktoś kolejny raz zachorował - oświadczył epidemiolog.
Posiadanie przeciwciał stało się w Szwecji "twardą walutą". Na tej podstawie można odwiedzić osoby starsze w domach opieki lub spotykać się z osobami z grup ryzyka. Wielu sztokholmczyków liczy, że po pozytywnym wyniku testu będzie mogło bez obaw wyjechać na wakacje.
W dzienniku "Dagens Nyheter" ukazał się felieton, którego autorka napisała, że ludzie masowo badają się na obecność przeciwciał, aby móc swobodnie randkować. Na internetowych profilach osób szukających drugiej połówki pozytywny wynik testu zdaje się być największą zaletą - stwierdziła dziennikarka.
Według przedstawionych w czwartek danych Urzędu Zdrowia Publicznego w Szwecji w ciągu ostatniej doby odnotowano dziewięć zgonów na Covid-19, a łączny bilans ofiar śmiertelnych w kraju to 5676. W tym samym okresie liczba przypadków zakażeń koronawirusem wzrosła o 259 nowych do 78 763.
Sytuacja rozwija się w dobrym kierunku - podsumował Tegnell, podkreślając, że spada liczba zgonów, potwierdzonych przypadków oraz osób ciężko chorych.
W związku z poprawą sytuacji epidemicznej w Szwecji sąsiednie kraje, Dania oraz Norwegia, mają w najbliższych dniach zdecydować o otwarciu granic dla mieszkańców niektórych szwedzkich regionów.