"Po pierwszym pocisku wystrzelonym przez Amerykę w Iran nastąpi uderzenie w jej żywotne interesy na całym świecie" - cytuje agencja ISNA duchownego Alego Sziraziego. To groźby na wypadek, gdyby USA chciały zaatakować Teheran za wciąż prowadzony program nuklearny.
"Syjonistyczny reżim naciska na władze Białego Domu, żeby zaatakowały Iran. Jeśli popełnią takie głupstwo, Tel Awiw i amerykańska flota w Zatoce Perskiej będą pierwszymi celami Iranu i zostaną zniszczone" - zapowiedział Szirazi.
"Irański naród nigdy nie zaakceptuje zastraszania. Irański naród wierzy w dżihad (świętą wojnę) i męczeństwo. Żadna armia świata nie jest w stanie z nim się zmierzyć" - dodał buńczucznie.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy uważają, że irański program nuklearny ma na celu wyprodukowanie broni jądrowej. Iran temu zaprzecza i zapewnia, że chce tylko produkować energię.
Ani USA, ani Izrael nie wykluczyły militarnych działań w celu likwidacji irańskiego wojskowego programu nuklearnego, chociaż zapewniają, że wolą dyplomatyczne rozwiązanie. W ubiegłym miesiącu Izrael przeprowadził manewry wojskowe, co zostało uznane za ostrzeżenie pod adresem Iranu.