Podekscytowane kilkulatki już od rana w środę wyczekiwały pod muzeum - chłopcy w garniturach, dziewczynki w tiulowych sukienkach. Pracownicy muzeum udzielili 25 parom "ślubów" i rozlali im szampana dla dzieci. Ku uldze rodziców (którzy za uroczystość i wesele swoich pociech musieli zapłacić prawie 17,5 euro) oraz zmęczonych zabawami nowożeńców, wszystkie związki pod koniec dnia były anulowane.
To jedna z bardziej nietypowych zabaw, jakie organizuje NEMO. Muzeum specjalizuje się w interaktywnych zabawach dla najmłodszych, dzięki którym poznają one takie nauki, jak socjologia, psychologia, biologia, informatyka, chemia i genetyka.