Konsultowaliśmy się z prawnikami i uważamy to za techniczny błąd sądowy, który bez wątpienia naprawimy w sądzie wyższej instancji - oświadczył doradca mera Karolis Żukauskas.
Decyzja sądu zapadła w czwartek. Jako powód wskazano naruszenia proceduralne podczas podejmowania decyzji o nazwie ulicy.Po raz pierwszy Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny rozpatrywał wniosek kilku litewskich organizacji, znanych z antypolskiego nastawienia, w sprawie ulicy Kaczyńskiego przed dwoma laty. Wówczas wniosek został oddalony. Decyzja sądu nie była jednak prawomocna. Naczelny Sąd Administracyjny Litwy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.W lutym 2018 roku samorząd miasta Wilna podjął decyzję o nadaniu imienia Lecha Kaczyńskiego bezimiennej ulicy, znajdującej się przy samorządzie i przecinającej jedną z głównych ulic stolicy - aleję Konstytucji. Z inicjatywą uhonorowania w Wilnie tragicznie zmarłego prezydenta Polski wystąpili radni Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin.
Uroczysta ceremonia odsłonięcia tabliczki z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego w dwóch językach, litewskim i polskim (przy polskiej wersji nazwiska umieszczone zostało godło Polski – Orzeł Biały) odbyło się 8 listopada 2018 roku. W uroczystości udział wzięli m.in. ówczesny przewodniczący litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis i premier Saulius Skvernelis. Listy do uczestników uroczystości wystosowali prezydent Polski Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Przed dwoma laty pamięć Lecha Kaczyńskiego na Litwie upamiętnił też rejon wileńskim. Pamiątkowa tablic stanęła przed plebanią w Mejszagole, gdzie mieszkał legendarny ksiądz prałat Józef Obrembski, zwany patriarchą Wileńszczyzny. U księdza prałata gościł prezydent Lech Kaczyński wspólnie z prezydentem Valdasem Adamkusem w przededniu 100 urodzin duchownego w 2006 roku.
Druga tablica stanęła przed dworem Houwaltów w Mejszagole. Plac przed dworem decyzją władz rejonu wileńskiego został nazwany imieniem Lecha Kaczyńskiego.