Bush, który był prezydentem w czasie rozpoczęcia amerykańskiej interwencji w Afganistanie w 2001 roku, wydał oświadczenie w poniedziałek w nocy miejscowego czasu.

Reklama

Oświadczenie Busha

"Jesteśmy zasmuceni zarówno z powodu Afgańczyków, którzy tak bardzo cierpią, jak i Amerykanów i sojuszników NATO, którzy poświęcili tak wiele" - napisał Bush w oświadczeniu wydanym wraz ze swoją żoną Laurą.

Zaapelował o zagwarantowanie ewakuacji Afgańczyków, podkreślając, że "mamy obowiązek i zasoby, by zapewnić im teraz bezpieczny wyjazd, bez opóźnień biurokratycznych".

Reklama

Bush podziękował też służącym w Afganistanie za ich wkład: "Chroniliście Amerykę przed kolejnymi atakami terrorystycznymi, gwarantując dwadzieścia lat bezpieczeństwa i szans dla milionów, Ameryka jest z was dumna".

Były prezydent USA w lipcu ocenił, że wycofanie wojsk USA z Afganistanu jest błędem i doprowadzi do "nieprawdopodobnie złych konsekwencji". Dodał, że przewidywalny los Afgańczyków po wyjściu USA "łamie mu serce".