W nieoświetlonym miejscu mężczyzna najwyraźniej chciał zeskoczyć z jednego z bloków na ziemię. Pewnie nie widział, że w tym miejscu schodzi się około osiem metrów w dół - do wyjścia awaryjnego - pisze "Bild".

Włoch został poważnie ranny. Straż pożarna została zaalarmowana ok. godz. 0.40. Na miejsce wypadku przyjechały wozy strażackie, karetka pogotowia, lekarz pogotowia i starszy lekarz dyżurny.

Reklama

Poszkodowanemu mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy na miejscu zdarzenia i przetransportowano go do szpitala.

W niedzielę rano "nie było jasne, dlaczego mężczyzna spadł, ale nie można było wykluczyć wpływu osób trzecich. Policja nie potwierdziła informacji z doniesień medialnych, że mężczyzna prawdopodobnie zeskoczył na ziemię w nieoświetlonym miejscu i nie docenił wysokości" - pisze z kolei dziennik 'Tagesspiegel".

Reklama