Merz, były szef chadeckiej frakcji parlamentarnej CDU/CSU, uzyskał większość bezwzględną 62,1 proc. głosów - poinformował w piątek w Berlinie sekretarz generalny CDU Paul Ziemiak. Ekspert ds. polityki zagranicznej Roettgen otrzymał 25,8 procent głosów, a były szef Urzędu Kanclerskiego Braun 12,1 procent.
Precedens wyborczy
Po raz pierwszy w historii CDU jej członkowie mogli podjąć wstępną decyzję w sprawie przewodnictwa. Około 400 tys. osób miało czas do czwartku, by zdecydować o następcy Armina Lascheta na stanowisku szefa ugrupowania. Frekwencja wyniosła 64 procent.
Przyszły przewodniczący partii obiecał "dobrą współpracę naprawdę ze wszystkimi". Ocenił jako imponujące, że udział w głosowaniu wzięło dwie trzecie członków ugrupowania. - To (...) wygrana dla nas wszystkich - dodał.
Formalnie Merz ma zostać wybrany na przewodniczącego CDU na kongresie partii w dniach 21-22 stycznia 2022 roku.
Odejście z polityki i powrót
Merzowi udało się zostać liderem partii za trzecim podejściem. W 2018 roku w walce o przywództwo przegrał z Annegret Kramp-Karrenbauer, a na początku 2021 roku z Arminem Laschetem. W latach 2000-2002 Merz był przewodniczącym frakcji CDU/CSU w Bundestagu, dopóki ówczesna szefowa partii Angela Merkel nie usunęła go z tego stanowiska. W 2009 roku odszedł z polityki oraz pracował jako prawnik i szef rady nadzorczej firmy inwestycyjnej Blackrock, we wrześniu wrócił do Bundestagu.
Laschet został wybrany na lidera CDU zaledwie na początku tego roku. Po porażce w wyborach do Bundestagu, w których był jej głównym kandydatem, partia postawiła na nowe otwarcie.