„Olaf Scholz niedawno wrócił z wakacji. I nie idzie mu zbyt gładko. Nadal trwa dużo sporów w rządzie, do tego dochodzi jego osobisty spadek w oczach wyborców (...) nastał zły czas dla kanclerza” – komentuje „Bild”.

Spadek Scholza

W aktualnym rankingu polityków, przygotowanym przez instytut badań INSA na zlecenie „Bilda”, kanclerz spadł z miejsca 7. na 12. „Co szczególnie bolesne dla socjaldemokratów, jego prawdopodobny konkurent w nadchodzących wyborach federalnych, lider CDU Friedrich Merz, w widoczny sposób odrabia zaległości” – dodaje „Bild”.

Reklama

Merz zajmuje obecnie 9. miejsce (w poprzednim tygodniu był na 14.). Tuż za kanclerzem, na miejscach 13. i 14., uplasowali się szefowa MSZ Annalena Baerbock (Zieloni) oraz minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD).

Wicekanclerz i minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) zajął jeszcze gorsze, 17. miejsce (tydzień temu był 15.). „Habeck okazał się mniej popularny niż współprzewodnicząca AfD Alice Weidel, która awansowała z 18. na 16. miejsce” – odnotował „Bild”.

Jeśli chodzi o popularność partii politycznych, socjaldemokratyczna SPD straciła jeden punkt procentowy – w obecnym rankingu ma 18,5 proc. poparcia. Chadecka Unia CDU/CSU zdobyła natomiast pół punktu procentowego więcej, co daje jej wynik 26,5 proc.

„Unia umacnia swoją pozycję najsilniejszej partii. Ma sześć punktów przewagi nad AfD i osiem punktów nad SPD. Nie byłoby możliwe utworzenia rządu bez CDU/CSU lub w opozycji do nich” – skomentował wyniki Hermann Binkert, szef INSA.