Na liście "negatywnych czynników" wymienionych w dokumencie znalazły się m.in. zwiększenie potencjału siłowego NATO na zewnętrznych granicach Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (PZ), zastosowanie w konfliktach militarnych siły w połączeniu z innymi formami walki – polityczną, finansowo-gospodarczą, informacyjną i innymi (konflikty hybrydowe), istnienie potencjalnych źródeł konfliktów w pobliżu granic PZ.
Wśród tych czynników wskazano także „próby zmiany wartości i modeli rozwoju, dyskredytacji kultur, religii i cywilizacji”, a także "przeciwdziałanie rozwojowi PZ, ODKB (poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym - PAP) i innych struktur integracyjnych z udziałem Białorusi i Rosji przez niektóre organizacje międzynarodowe i państwa”.
Jako bezpośrednie zagrożenia zewnętrzne nowa doktryna wskazuje m.in.: "zwiększanie potencjału wojskowego państw i koalicji", zawłaszczenie przez nie lub przez bloki polityczno-wojskowe praw i funkcji organizacji międzynarodowych w kwestii pokoju i bezpieczeństwa z zastosowaniem środków militarnych; utworzenie lub rozmieszczenie w państwach graniczących z PZ formacji wojskowych potencjalnie zdolnych do szybkiego ataku na PZ; zapisanie nieuregulowanych kwestii terytorialnych w doktrynach i innych dokumentach wojskowych, wskazywanie w tych dokumentach członków PZ jako "czynnika zagrożenia”; wyjście niektórych państw z układów kontroli nad zbrojeniami; zamiary rozmieszczenia na terytorium państw granicznych broni masowego rażenia lub jej komponentów.
Jakie główne zagrożenia wskazuje doktryna?
Jаk czytamy w dokumencie, za główne zagrożenia wojskowe Rosja i Białoruś uważają m.in. "koncentrację sił zbrojnych innego państwa (lub innych państw) wzdłuż granic PZ we wschodnioeuropejskim regionie bezpieczeństwa zbiorowego, wskazującą na zamiar użycia siły wojskowej przeciwko PZ" czy przeprowadzenie w krajach sąsiadujących "mobilizacji w celach przeprowadzenia aktu militarnej agresji (dalej – inwazji) na PZ". Za zagrożenie uważa się też użycie technologii informacyjno-komunikacyjnych do "wrogich działań”.
Doktryna wskazuje, że Rosja i Białoruś opowiadają się za rozwiązywaniem konfliktów drogą polityczną i niewojskową, a "zastosowanie siły traktują jako środek ostateczny". Ponadto Rosja i Białoruś w czasie pokoju współpracują w zakresie wykrywania i oceny zagrożeń, tworzenia i uzgadniania polityki wojskowej, rozwoju Regionalnego Zgrupowania Wojsk, wspólnego wykorzystania obiektów infrastruktury wojskowej, tworzenia wspólnej przestrzeni granicznej, przygotowania struktur administracyjnych i ludności do obrony terytorialnej i cywilnej. W czasie wojny dokument przewiduje "zestaw działań w zakresie zbrojnej obrony PZ, realizowanie wspólnych decyzji w ramach odparcia ataku, zaangażowanie organizacji międzynarodowych do powstrzymania agresora".
Oddzielnie dokument wskazuje, że "rosyjska broń jądrowa pozostanie ważnym czynnikiem zapobiegania pojawieniu się konfliktów jądrowych i konwencjonalnych".
Polski portal Defence24.pl zwraca uwagę, że nowa doktryna mówi też o okresie "zwiększania zagrożenia wojennego”. W tym czasie oba państwa powinny m.in. uzgadniać działania dyplomatyczne i inne działania niewojskowe w celu uniknięcia konfliktu, tworzyć wspólne plany użycia Regionalnego Zgrupowania Wojsk w celu wspólnej obrony, przygotowywać swoje gospodarki do ewentualnej wojny, dostarczać sobie nawzajem uzbrojenie, przygotowywać działania Regionalnego Zgrupowania i obronę terytorialną, zapobiegać ewentualnemu dołączeniu innych państw do agresora.
Nową doktrynę wojskową Państwa Związkowego przywódcy Rosji i Białorusi, Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka, zatwierdzili w listopadzie ub.r. Dokument początkowo nie był publikowany. Obecnie jest dostępny na stronie internetowej Komitetu Stałego Państwa Związkowego.