Nie da się okrążyć Kijowa, nie da się go zająć. Nie trzeba się tym martwić. Pod Kijowem i w samym Kijowie działa dość duże zgrupowanie naszych wojsk, które niszczy wroga. (...) Mamy przewagę w walce. Oni ciągle ponoszą porażki - powiedział Arestowicz.

Reklama

Jednocześnie wezwał cywilów, zwłaszcza tych, którzy mają dzieci, do opuszczenia obwodów charkowskiego, donieckiego i ługańskiego.

Kobiety i ci, którzy mają dzieci - zwłaszcza z obwodu charkowskiego, donieckiego i ługańskiego - lepiej, żeby wyjechali. Są to miasta zaciekłych walk i cywile nie mają tam nic do roboty. Chyba, że jest się cywilem, który pracuje na rzecz zabezpieczenia funkcjonowania miast i wojska - podkreślił prezydencki doradca.

Reklama

ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO>>>