- W desperackiej potrzebie zachowania władzy Alaksandr Łukaszenka sprzedał suwerenność Białorusi Putinowi, pozwalając na wykorzystanie naszego kraju do agresji na Ukrainę - powiedziała Cichanouska.
- Ale popełnił błąd - podkreśliła, powołując się na sondaż, zgodnie z którym tylko 3 procent Białorusinów popiera wojnę. Jak podkreśliła, coraz więcej osób występuje przeciwko niej, organizując protesty i akcje sabotażowe oraz wywierając presję na żołnierzy, by nie uczestniczyli w konflikcie.
Według Cichanouskiej duża część białoruskich żołnierzy nie chce brać udziału w wojnie. - Jeśli Łukaszenka do niej przystąpi, będą dezercje, odmowy wykonania rozkazów i nawet spontaniczne akty kapitulacji przed ukraińskim wojskiem - zaznaczyła.
Jej zdaniem zmiany demokratyczne na Białorusi "są ściśle związane z sukcesem Ukraińców w obronie ich niepodległości".