Cały świat zapamiętał nazwę miasta Bucza, ale to tylko jeden z symboli zbrodni Federacji Rosyjskiej - zaznaczył ukraiński prezydent.

Zełenski pytał, czy w obliczu rosyjskiej inwazji europejskie wartości nadal obowiązują, czy też nic nie znaczą, czy są tylko "częścią europejskiej spuścizny, a nie tym, co określa realia życia". Dodał, że od odpowiedzi na to pytanie zależy teraz przyszłość Europy. Jak podkreślił, Litwa okazała przywiązanie do europejskich wartości poprzez "podjęcie odważnej decyzji" o rezygnacji z rosyjskiej energii i przekazaniu Ukrainie broni.

Reklama