Według informacji opublikowanej przez SBU wojskowi pełnili służbę w 15. Samodzielnej Brygadzie Strzelców Zmotoryzowanych 2. Gwardyjskiej Armii Ogólnowojskowej Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji. Krasnoszczokow był dowódcą batalionu stacjonującego w podkijowskiej Peremosze, a Wasiliew – jego zastępcą.
W Peremosze podczas tymczasowej okupacji w lutym br. mieli oni nielegalnie pojmać i uwięzić siedmiu cywilów – podała na swojej stronie prokuratura obwodu kijowskiego, która również informuje o tej sprawie.
Mieli zabić pięciu cywilów i wysadzić budynek
Następnie obaj przesłuchiwali ich i torturowali, usiłując pozyskać informacje na temat ukraińskich wojskowych i funkcjonariuszy innych struktur siłowych. "W końcu wydali podwładnym rozkaz rozstrzelania ludzi z karabinów maszynowych bezpośrednio w miejscu tortur, a następnie wysadzenia budynku w powietrze razem z ciałami, by ukryć zbrodnię wojenną" - podano w komunikacie SBU. Rosjanie zabili wówczas pięć osób.
Prokuratura i SBU powiadomiły, że obaj wojskowi zostali zaocznie powiadomieni o statusie podejrzanych o dokonanie przestępstwa (złamania prawa i zwyczajów wojny).
SBU opublikowała fotografie obu mężczyzn.