- Systemy uzbrojenia i amunicja z USA nadchodzą, ale jeszcze nie przybyło wszystko - powiedział Volker w telewizji ukraińskiej; jego wypowiedź przekazała we wtorek agencja Ukrinform. Volker zapewnił, że broń ta czyni oddziały rosyjskie bardziej podatnymi na ataki.

Reklama

- Faktycznie wiele uzbrojenia zachodniego już jest na Ukrainie: (pociski przeciwpancerne) Javelin, Stingery, haubice itd. Ale teraz mówimy o nowych systemach: (wyrzutniach) HIMARS i (systemach obrony przeciwlotniczej) NASAMS. One jeszcze nie przybyły, ale są w drodze - powiedział Volker. Na pytanie dziennikarza, czy nowy sprzęt może nadejść w lipcu i sierpniu, odpowiedział twierdząco.

Volker przekonywał, że dostawy broni z Zachodu "to proces, który trwa już od pewnego czasu" i że "USA i partnerzy poszukują sposobów, by ten proces przyspieszyć". Agencja Ukrinform wymienia ostatnie skuteczne ataki na rosyjskie magazyny amunicji jako przykład oddziaływania broni zachodniej na sytuację na froncie.

Wojska rosyjskie zajęły w ostatnich dniach obwód ługański na wschodzie Ukrainy, po długotrwałym oblężeniu Siewierodoniecka i sąsiedniego Lisiczańska. Władze ukraińskie wycofały oddziały z Lisiczańska wobec dziesięciokrotnej przewagi liczebnej i zmasowanych ataków artylerii rosyjskiej.