Siły rosyjskie stale ostrzeliwują ukraińskich obrońców i miejscowości na linii frontu w obwodzie donieckim, ale bez skutku. Linia frontu jest pod ciągłym ostrzałem: Marjinka, Krasnohoriwka, Awdijiwka, Toreck, Oczeretyne, Kurachowe, kierunek bachmucki, Słowiańsk, Kramatorsk - wymienił cele rosyjskich ataków szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko. Zaznaczył jednak: Linia frontu nie zmieniła się.
Rosja wciąż nie zajęła całego obwodu ługańskiego
Tymczasem szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj podkreślił, że siły rosyjskie wciąż nie zajęły całego obwodu w jego granicach administracyjnych. Nic z tego, co zapowiadali, nie spełniło się, prócz tego, że są wysadzane i płoną ich magazyny wojskowe głęboko na tyłach. Do tego stracili na kierunku donieckim ogromną liczę czołgów - ponad 20 - powiedział. Dodał, że "trzyma się" bardzo niewielka część obwodu, ale na tym terenie ukraińscy obrońcy zadają dość mocne ciosy armii rosyjskiej. Podkreślił, że w mieście Biłohoriwka w rejonie siewierodonieckim do tej pory trwają walki.