Ukraińscy politycy coraz głośniej zapowiadają wyzwolenie Chersonia, jedynej stolicy obwodu utraconej w wyniku rosyjskiej inwazji. W ostatnich dniach siły zbrojne zaczęły ostrzeliwać mosty łączące miasto z resztą okupowanych terytoriów, by przerwać rosyjskie szlaki logistyczne i ewentualną drogę ucieczki. Władze od początku zapowiadają, że ich celem jest wyzwolenie wszystkich okupowanych terytoriów, a więc także obwodu chersońskiego. Jednak o tym, że planowana kontrofensywa ma w pierwszej kolejności objąć właśnie Chersoń, zaczęto mówić przed dwoma tygodniami.
Kampanię informacyjną rozpoczął szef resortu obrony Ołeksij Reznikow. 10 lipca brytyjski "Sunday Times", powołując się na rozmowę z ministrem, napisał, że Ukraińcy szykują milionową armię nasyconą zachodnim uzbrojeniem do odbicia południowego wybrzeża. Reznikow ujawnił, że prezydent Wołodymyr Zełenski rozkazał przygotowanie planów wyzwolenia tych ziem, ponieważ mają one duże znaczenie dla gospodarki.