Rosjanie - dodał Daniłow - "już dawno przekroczyli limit". Według jego wyliczeń Rosjanie mogliby pozwolić sobie na jeszcze trzy lub cztery zmasowane ataki, "ale wtedy zostaliby całkowicie bez rakiet, co byłoby nie do przyjęcia". - Muszą zostawić sobie przynajmniej trochę rezerw - uważa Daniłow, cytowany przez Ukrinform.
Zaznaczył przy tym, że Rosja nadal dysponuje rakietami S-300, których obecnie używa do ataków na ukraińskie miasta. Według Daniłowa zostało im "całkiem sporo" tych pocisków.
Drony kamikaze? "Nauczyliśmy się odpierać ich ataki"
Dodał, że ukraińskie wojsko nauczyło się zestrzeliwać irańskie drony kamikadze, którymi dysponuje Rosja. - Mają Shahedy, ale chciałbym zauważyć, że nauczyliśmy się odpierać ich ataki. Ostatnio mieliśmy przypadek, w którym zestrzeliliśmy wszystkie, które wystrzelili - powiedział sekretarz RBNiO.
19 grudnia, Siły Powietrzne Ukrainy we współpracy z innymi komponentami Sił Obronnych zestrzeliły 30 irańskich dronów kamikadze Shahed-136/131 wystrzelonych przez Rosjan.