Urodzona w Niemczech para argumentowała, że od czasu ataku Rosji na Ukrainę i małżonkowie, i ich córka cierpieli z powodu swojego nazwiska kojarzonego z krajem-agresorem.

Decyzja sądu

Sąd odrzucił jednak ich wniosek. Fakt, że nazwisko rodowe jest pochodzenia obcego lub nie brzmi po niemiecku, nie jest sam w sobie ważnym powodem do zmiany nazwiska – stwierdził. Dodał, że negatywne traktowanie, którego para miała doświadczać, nie było wystarczająco dotkliwe i nie przyczyniło się do strat materialnych.

Reklama

Nazwiska wnioskodawców sąd, zgodnie z niemieckimi przepisami dotyczącymi prywatności, nie podał.

Para może odwołać się od wyroku.