Zwracając się do nowo powołanych członków rządu, Czaputova powiedziała, że połączyła ich chęć uspokojenia społeczeństwa i doprowadzenie Słowacji do uczciwych wyborów parlamentarnych. Przyspieszone głosowanie ma zostać przeprowadzone 30 września.
Stwierdziła, że problemem dotychczas radzących, który przyspieszył ich upadek, były ciągłe kłótnie, które zatruwały zarówno społeczeństwo, jak i jej bohaterów – powiedziała, ale jednocześnie pochwaliła odchodzący gabinet Eduarda Hegera za przygotowanie ważnych reform. Podkreśliła, że nowy gabinet nie będzie uczestniczyć w bieżącej walce politycznej, a ministrowie nie będą zabiegać o uznanie, bo "to jako eksperci w swoich dziedzinach już mają".
Nowy rząd techniczny - 5 zasad
W nowym rządzie ministrem spraw zagranicznych będzie dyplomata, były ambasador w Wielkiej Brytanii i w Danii Miroslav Wlachovsky. Ministrem spraw wewnętrznych będzie osoba z największym doświadczeniem w funkcjach rządowych Ivan Szimko, a szefem resortu obrony będzie dotychczasowy bliski współpracownik kończącego urzędowanie ministra Jaroslava Nad’a Martin Sklenar.
Nowy premier zadeklarował, że jego gabinet będzie kierował się pięcioma zasadami - spokojem, profesjonalizmem, przyszłością, zasypywaniem podziałów i służeniem krajowi. Nie będziemy dolewać oliwy do ognia poprzez podnoszenie wrażliwych kwestii kulturowych, które polaryzują i dzielą na +nas+ i +innych+ - powiedział Odor.
Czaputova zdecydowała się na powołanie gabinetu złożonego z apolitycznych fachowców po rezygnacjach z funkcji w dotychczasowym rządzie Eduarda Hegera, który administrował krajem po przegranym w parlamencie w grudniu minionego roku głosowaniu o wotum zaufania. Po upadku gabinetu Hegera parlament zdecydował, że nowe wybory parlamentarne przeprowadzone zostaną 30 września. Według sondaży największe szanse na sukces ma partia Kierunek-socjaldemokracja (Smer-SD) byłego premiera Roberta Fica, który m.in. sprzeciwia się dostawom broni dla Ukrainy.
Piotr Górecki