Według źródeł rosyjskich okręt patrolowy "Wasilij Bykow" oddał strzały do statku "Sukru Okan", gdy jego kapitan nie zareagował na wezwanie do zatrzymania się w celu przeprowadzenia kontroli. Następnie żołnierze rosyjscy dostali się na pokład jednostki ze śmigłowców Ka-29.

Reklama

Statek handlowy kierował się w stronę ukraińskiego portu Izmaił i – według tych samych źródeł – po zakończeniu kontroli ponownie ruszył w tym kierunku.

"Sukru Okan" ma wyporność 2155 ton, a jego portem macierzystym jest Stambuł.