"Wielu zastanawia się, co zrobi Wagner w obecnej sytuacji" - mówią na nagraniu na Telegramie uzbrojeni najemnicy z Grupy Wagnera. "Powiemy jedno - zaczynamy, oczekujcie nas" - podaje brytyjski "The Sun".
Grupa Wagnera po rzekomej śmierci Prigożyna: Zorganizujemy drugi marsz…
W kolejnym poście na Telegramie dodano: "Są pogłoski, że Jewgienij Prigożyn nie żyje. Mówimy wprost, że podejrzewamy kremlowskich urzędników, nadzorowanych przez Putina o próbę morderstwa".
"Jeśli jego śmierć zostanie potwierdzona, zorganizujemy drugi Marsz Sprawiedliwości na Moskwę. Dlatego w waszym interesie jest to, by jednak przeżył" - podsumowują wagnerowcy.