Według HUR nowe tematy wojny informacyjnej przeciw Ukrainie omówiono na naradzie w administracji Władimira Putina 25 sierpnia. Uczestniczył w niej pierwszy zastępca szefa administracji prezydenckiej Siergiej Kirijenko, technolodzy polityczni oraz przedstawiciele mediów, biorących udział w operacjach informacyjnych.

Reklama

Tematy narady u Putina

"Temat narady: zatwierdzenie konkretnych narracji, które dyskredytowałyby Ukrainę i wpływały na jej partnerów na świecie" – ogłosił HUR w komunikacie na swojej stronie internetowej.

Ukraiński wywiad wojskowy wyjaśnił, że omawiając temat mobilizacji na Ukrainie, kremlowskie media mają mówić, że jest ona masowa i dotyka wszystkich Ukraińców bez względu na płeć, wiek i stan zdrowia. Na naradzie na Kremlu zalecono, by podkreślać, iż mobilizacji podlegają także niepełnoletni.

Moskiewska propaganda ma również wybijać, że zachodni partnerzy tracą wiarę w możliwości zwycięstwa Ukrainy w wojnie oraz podnosić temat rzekomej zgody Kijowa na rozmowy pokojowe w zamian za rezygnację Ukrainy ze swoich terytoriów na rzecz Rosji.

Kolejna teza mówi o braku sukcesów kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosyjska propaganda ma tu donosić o rzekomym zwiększeniu liczby pogrzebów ukraińskich żołnierzy na przykładzie cmentarzy poległych w dużych miastach.

Następnym elementem rosyjskiej wojny informacyjnej są doniesienia o totalnej korupcji na Ukrainie: rozkradaniu budżetu i braku kary dla skorumpowanych urzędników.

Propagandyści Kremla mają jednocześnie chwalić "cudowne życie" na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję. Mówić o wysokich zarobkach i niskich cenach, rozwoju infrastruktury i odbudowie ze zniszczeń wojennych, a także rezygnacji Ukrainy z okupowanych terytoriów i poddaniu Kupianska w obwodzie charkowskim.

Reklama

"Aby nie poddawać się wrogiej propagandzie, Główny Zarząd Wywiadu (HUR) Ministerstwa Obrony Ukrainy usilnie wzywa do przestrzegania zasad higieny informacyjnej i ufania tylko oficjalnym źródłom informacji" – podsumował ukraiński wywiad.

Z Kijowa Jarosław Junko