Na kanale zaprezentowano film z testowania kartonowych samolotów bezzałogowych.
"Niewidoczne dla radarów"
"Według naszych informacji, takie drony są niewidoczne dla radarów wroga. Testy wykazały, że po eksplozji drona ładunki niszczące pokrywają dość duży obszar, wystarczający do uszkodzenia nawet dużego samolotu" - czytamy w komunikacie.
"To właśnie za pomocą kartonowych dronów funkcjonariusze kontrwywiadu SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy) zaatakowali lotnisko w Kursku w Rosji w nocy 27 sierpnia. Uszkodzili cztery samoloty Su-30 i jeden MiG-29. Wśród zniszczonych celów były radary systemu przeciwlotniczego S-300 i dwa systemy przeciwlotnicze Pancyr. Dzięki niekonwencjonalnym działaniom SBU Rosjanom przybył jeszcze jeden ból głowy" - dodano.