Beisel zwrócił uwagę na to, że konkurencyjność transportu lotniczego w Niemczach słabnie, a niemieckie porty nie są obecnie w najlepszym stanie. "Do tego dochodzi jeszcze rosnąca szybciej niż w innych krajach europejskich liczba pasażerów w Polsce" - pisze DW. W ocenie eksperta w Niemczech transport kolejowy i lotniczy konkurują ze sobą, podczas gdy polski rząd koncentruje się na rozbudowie kolei dużych prędkości, a transport kolejowy i lotniczy są postrzegane jako połączona nić komunikacyjna.
"CPK może zostać największym lotniskiem Europy Środkowo-Wschodniej"
"CPK może zostać największym lotniskiem Europy Środkowo-Wschodniej. Dotychczas rolę tę pełniły dla pasażerów tego regionu lotniska niemieckie, takie jak np. lotnisko w Berlinie (BER), z którego skorzystało w 2022 roku 19,8 mln pasażerów. Dla porównania warszawskie Lotnisko Chopina odprawiło w tym czasie 14,4 mln pasażerów" - opisuje DW.
CPK to w zamierzeniu nowe centrum mobilności dla transportu lotniczego w Polsce i poza nią, z linią lotniczą LOT jako wschodzącym przewoźnikiem macierzystym wspieranym przez państwo - mówi David Hasse, wydawca niemieckiego portalu branży lotniczej Airliners.
Rzeczniczka prasowa berlińskiego lotniska Sabine Weckwerth stwierdziła jednak w rozmowie z DW, że CPK nie wydaje się stanowić zagrożenia dla działalności BER ze względu na różną charakterystykę lotów. BER nie jest lotniskiem przesiadkowym, ale lotniskiem typu point-to-point. Ludzie, którzy do nas przylatują, nie chcą zmieniać samolotu, zazwyczaj chcą zostać w Berlinie lub okolicach - wyjaśnia Weckwerth.
Lotniska przesiadkowe w Niemczech
Jak dodała, jedyne lotniska przesiadkowe w Niemczech znajdują się we Frankfurcie nad Menem i w Monachium, a Berlin nie ma możliwości, aby zostać znaczącym hubem tego typu w przyszłości. Jednocześnie, w ocenie Weckwerth atrakcyjność ruchu lotniczego w Berlinie wyraźnie spadła w ostatnim czasie, także dla pasażerów z zachodniej Polski, ponieważ wybierają oni porty lotnicze w Poznaniu czy we Wrocławiu. Nie obawia się jednak, aby pasażerowie z Berlina specjalnie wybierali się w przyszłości w pięciogodzinną podróż, by wylatywać z polskiego CPK.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma zostać wybudowany port lotniczy. Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie rozbudowywany. Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.