Jeśli pomoc zostanie opóźniona, "stworzy to duże ryzyko, że możemy się znaleźć w takiej samej sytuacji, w jakiej jesteśmy obecnie" - powiedział Jermak. To "oczywiście bardzo podniesie to prawdopodobieństwo tego, że nie będziemy w stanie nieustannie wyzwalać kraju i że przegramy tę wojnę" - zaznaczył.

Reklama

Szefowa Biura Budżetu i Zarządzania (OMB) w Białym Domu Shalanda Young ostrzegła w poniedziałkowym liście do spikera Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona, że jeśli do końca grudnia Kongres nie przegłosuje nowego pakietu środków dla Ukrainy, administracja nie będzie mogła dostarczać temu krajowi pomocy.

"Ma to ekstremalnie kluczowe znaczenie"

Oczywiście bez tej bezpośredniej pomocy z budżetu będzie trudno utrzymać (...) pozycje i (…) będzie trudno ludziom przeżyć (…) gdy wojna będzie się ciągnąć - mówił Jermak. - Dlatego ma to ekstremalnie kluczowe znaczenie, by ta pomoc została przegłosowana, i to jak najszybciej - podkreślił.

Kongres stoi przed prostym, nieuchronnym wyborem: czy wspierać dalej walkę Ukrainy o wolność, czy pozwolić Putinowi wygrać - mówił w poniedziałek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jake Sullivan.

Jak pisał w poniedziałek portal Politico, negocjacje w sprawie uchwalenia ponad 60-miliardowego pakietu wydatków na pomoc dla Ukrainy, a także pomocy dla Izraela i Tajwanu utknęły w impasie. Kością niezgody jest jednak związana z pakietem kwestia polityki imigracyjnej i azylowej.