"[Europejska - red.] Komisja Dunaju, jedna z najstarszych organizacji międzynarodowych na świecie, zdecydowała na swojej 100. jubileuszowej sesji w grudniu ubiegłego roku, podczas pierwszej ukraińskiej prezydencji, że działania Rosji są niezgodne z Konwencją Belgradzką" - poinformował na platformie X Kułeba.
"Rosja miała czas do 29 lutego na samodzielne wystąpienie z organizacji. Agresorowi zabrakło jednak odwagi, by to zrobić. W rezultacie, począwszy od dzisiaj, państwa członkowskie Komisji nie będą już oficjalnie uznawać swoich zobowiązań wobec Rosji wynikających z założycielskiej Konwencji Belgradzkiej" - kontynuuje wpis Kułeba.
Kułeba poinformował również, że komisja nałożyła grzywnę na Rosję za niepłacenie składek po, tym, jak pozbawiono ją uprawnień w tej organizacji w 2022 roku.
"Historyczna decyzja"
"Dziękuję Komisji Dunaju, naszym dunajskim partnerom i wszystkim, którzy pomogli w podjęciu tej historycznej decyzji. Wzywam wszystkie organizacje międzynarodowe do pójścia w ich ślady, odizolowania rosyjskich dyplomatów i wyrzucenia Rosji. Dla agresorów i terrorystów nie ma miejsca na żadnych renomowanych forach międzynarodowych" - napisał.