Na widocznym na stronie obrazku widać dwóch mężczyzn w jarmułkach stojących przy kupie szkieletów i tabliczce z napisem "Auswitch" (sic!). Jeden z mężczyzn mówi: "Myślę, że to nie są Żydzi". Drugi, spoglądając na listę, którą trzyma w rękach, odpowiada: "Musimy jakoś doliczyć się tych 6 milionów".

Reklama

Według Europejskiej Ligii Arabskiej rysunek ma uświadomić Europejczykom panujące na kontynencie "podwójne standardy" w kwestiach wolności słowa i dyskryminacji.

Początkowo holenderski szef organizacji, Abdoulmouthalib Bouzerda, zgodził się usunąć kontrowersyjny obrazek, ale umieścił go na stronie ponownie gdy prawicowy polityk Geert Wilders opublikował na własnej witrynie słynne duńskie rysunki przedstawiające Mahometa m.in. z bombą w turbanie.

"To odpowiedź na akcję Wildersa. Jeśli jego nie ściga prokuratura za duńskie rysunki, to dlaczego ma nas? Usunięcie naszego rysunku (Żydów) wywołało by poczucie niesprawiedliwości w islamskiej społeczności" – powiedział Bouzerda, dodając że ma nadzieje, iż sprawa będzie miała finał w sądzie.

"Duńskie rysunki mogą być obrazoburcze, ale naśmiewanie się z Holokaustu przekracza wszelkie granice" - uważają prokuratorzy z Utrechtu. O tym czy wsząć postępowanie w sprawie dyskryminacji i znieważania Żydów przeciwko AEL zdecyduje wkrótce holenderski sąd.