Obama swoje telewizyjne przemówienie zaczął od pochwalenia... George'a Busha. Obecny prezydent USA powiedział, że jego poprzednik miał rację, mówiąc, że zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych są rakiety balistyczne.

Reklama

Ale potem okazało się, że kontynuacji nie będzie. Obama zapowiedział, że po długiej analizie postąpił zgodnie z rekomendacją komitetu połączonych szefów sztabów i będzie wprowadzał nowy program obrony.

Nowy program ma być wprowadzony szybko i ma być dostosowany do obecnego zagrożenia Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Obama powiedział też, że rozmawiał z przywódcami Czech i Polski i zapewnił ich o tym, że nic nie zmienia się w sojuszniczych stosunkach.

Reklama