Po raz pierwszy od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku Ławrow uczestniczy w spotkaniu zorganizowanym w kraju Unii Europejskiej. Wchodząc na spotkanie 31. Rady Ministerialnej OBWE Sikorski powiedział dziennikarzom, że "nie będzie słuchał kłamstw Ławrowa". W trakcie wystąpienia rosyjskiego ministra salę obrad opuściły też delegacje Litwy, Łotwy i Estonii oraz Czech.
W sali pozostał amerykański sekretarz stanu Antony Blinken. Według mediów Ławrow rozmawiał wcześniej z ministrem spraw zagranicznych Węgier Peterem Szijjarto.
Zaproszenie dla Ławrowa
Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski pytany w poniedziałek w Radiu Zet, czy w związku z obecnością rosyjskiego ministra, szef MSZ Radosław Sikorski planuje pojawić się w Malcie, czy też będzie bojkotował spotkanie, odpowiedział, że jego zdaniem do bojkotu nie dojdzie.
Wiceminister zaznaczył, że nie wie, jak finalnie potoczy się sprawa związana z Ławrowem. Podkreślił, że zaproszenie Ławrowa na to spotkanie jest błędem.
Po napaści rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. Ławrow został objęty sankcjami USA, UE i W. Brytanii, do których dołączyły się Kanada, Australia i Japonia. Zarazem, jako szefowi dyplomacji, Ławrowowi pozostawiono możliwość wjazdu do UE.
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną