Według mediów Elon Musk szuka nieruchomości we Włoszech. Nie zraża to burmistrza Głogówka Piotra Bujaka, który w mediach społecznościowych zaproponował, aby miliarder zainwestował w Polsce. Chodzi o zamek w Głogówku.
Piotr Bujak w swoim liście do Muska cytuje fragment opisu Głogówka i okolic autorstwa lokalnego pisarza Rafała Urbana, który nazwał tereny "północną Italią”. Zachwala tutejsze pola lawendy, piękne zamki i "echa włoskiego baroku w obiektach sakralnych".
Zamek w Głogówku dla Muska?
Piotr Bujak argumentuje, że Głogówek i jego zamek mają korzystne położenie dla ewentualnego inwestora ze względu na bliską odległość od lotnisk w Katowicach i Wrocławiu. Dodatkowo w promieniu 400 km od miasta znajduje się sześć europejskich stolic. Gmina jest jedynym właścicielem renesansowego zamku, co może ułatwić transakcję.
"Media obiegła informacja o tym, że Elon Musk poszukuje zamku w Europie, który stałby się centrum koordynacji rozwoju jego dynamicznie rozwijających się firm na Starym Kontynencie. Choć na razie skupia się na Włoszech, to dziś postanowiliśmy brawurowo zaoferować mu znacznie lepszą lokalizację - Gmina Głogówek. Maile już poszły. Próbować zawsze warto" napisał burmistrz Piotr Bujak na Facebooku.
Historia zamku w Głogówku
Zamek w Głogówku został zbudowany przez Piastów opolskich w XIII wieku. W latach 1532-1561 obiekt przejęli Zeidlitzowie, a od 1561 roku stał się własnością Oppersdorffów. Za ich czasów został przekształcony w renesansową siedzibę.
W roku 1945 ostatni z Oppersdorffów opuścił zamek. Po II wojnie światowej w zamku znajdowało się schronisko młodzieżowe, muzeum regionalne, galeria malarstwa i domu kultury. Obecnie obiekt ponownie jest własnością gminy.
Na razie nic nie wiadomo na temat tego, czy Elon Musk dostał list i jaka była jego reakcja.