Donald Trump połączył się z Davos. Mówił o NATO i Ukrainie

Zamierzam zwrócić się do wszystkich krajów NATO o zwiększenie wydatków na obronę do 5 proc. PKB, co powinno było się stać lata temu. Było to tylko 2 proc. i większość krajów nie płaciła, dopóki się nie pojawiłem. Nalegałem, żeby zapłacili, i zapłacili, ponieważ Stany Zjednoczone tak naprawdę nadrabiały różnicę w tym czasie, a to było niesprawiedliwe wobec Stanów Zjednoczonych. Ale wiele, wiele rzeczy było niesprawiedliwych dla Stanów Zjednoczonych przez wiele lat - oświadczył Donald Trump.

Reklama

Trump o zakończeniu wolny w Ukrainie. Wspomniał o Chinach

Prezydent USA powiedział też, że "ma nadzieję", że jego starania, by zakończyć wojnę w Ukrainie są w toku. - To jest tak ważne, żeby to zrobić, bo to jest absolutne pole śmierci, miliony żołnierzy giną. Nikt nie widział czegoś takiego od II wojny światowej. Leżą martwi na polach (...) są tam miliony Rosjan i miliony Ukraińców - powiedział. - Mam nadzieję, że Chiny pomogą nam zatrzymać wojnę (...) Rosji i Ukrainy. Oni mają wielki wpływ na tą sytuację - przyznał Trump, odpowiadając na pytanie o relacje z Pekinem.

Prezydent USA podkreślił, że ma nadzieję na jak najszybszą rozmowę z Putinem i poinformował, że tuż przed końcem swojej poprzedniej kadencji (2017-21) zamierzał zawrzeć z nim układ ograniczający zbrojenia nuklearne. - Rozmawialiśmy (z Putinem) o denuklearyzacji naszych dwóch krajów, a Chiny by się do tego przyłączyły. Chiny mają teraz o wiele mniejszy arsenał nuklearny niż my, (ale) oni szybko nas dogonią w pewnym momencie w ciągu najbliższych czterech lub pięciu lat. I powiem wam, że prezydentowi Putinowi naprawdę spodobał się pomysł znacznego ograniczenia (arsenałów) broni jądrowej - mówił Trump.

Reklama