"Jego Wysokość potwierdził stanowcze stanowisko ZEA, które odrzuca wszelkie próby wysiedlenia narodu palestyńskiego" - przekazała państwowa agencja WAM, którą cytuje Reuters. W komunikacie po rozmowach z sekretarzem stanu USA napisano, że prezydent ZEA podkreślił potrzebę "powiązania odbudowy Gazy z działaniami prowadzącymi do trwałego pokoju, którego podstawą będzie rozwiązanie dwupaństwowe".
Na Bliskim Wschodzie wrze. Emiraty odrzucają propozycję USA dotyczącą Gazy
Reuters przypomniał, że władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wielokrotnie podnosiły konieczność powstania niepodległej Palestyny, co - według władz w Abu Zabi - jest jedynym sposobem na zapewnienie stabilności w regionie.
W ostatnich tygodniach prezydent USA kilkukrotnie mówił o planie przejęcia kontroli nad Strefą Gazy przez Stany Zjednoczone i tymczasowym lub długoterminowym przesiedleniu mieszkających tam Palestyńczyków. Donald Trump wymienił Egipt i Jordanię jako miejsca potencjalnej relokacji mieszkańców Strefy Gazy. Władze w Kairze i Ammanie odrzuciły ten pomysł i zapowiedziały, że nie będą uczestniczyć w jego realizacji.