W historycznym przemówieniu w Ogrodzie Różanym Białego Domu Trump zapowiedział olbrzymie zmiany w zasadach handlu ze wszystkimi państwami świata. Ogłosił wprowadzanie podstawowej minimalnej 10-proc. stawki ceł na towary z całego świata oraz dodatkowe, zróżnicowane cła na towary z poszczególnych krajów, z którymi USA mają największe deficyty handlowe i które zdaniem Trumpa wprowadzają największe bariery dla importu z USA.
Stawki cła dla krajów
Jakiej wysokości mają być cła? O to stawki dla poszczególnych państw:
- Unia Europejska - 20 proc.,
- Chiny - 34 proc.,
- Japonia - 24 proc.,
- Indie- 26 proc.,
- Korea Płd. - 25 proc.
Dlaczego Trump nie wpisał Rosji na listę?
Dlaczego Trump pominął Rosję na liście państw z cłami? Prezydent USA wstrzymuje się z nałożeniem nowych sankcji gospodarczych na Rosję, aby móc wpłynąć na rozmowy pokojowe mające na celu zakończenie wojny z Ukrainą - podaje The New York Times (NYT).
Opinię tę wyraziła Aleksandra Prokopenko, pracownica Carnegie Russia Eurasian Center, która wcześniej pracowała w rosyjskim banku centralnym. To decyzja polityczna. Trump nie chce eskalacji, podczas gdy trwają negocjacje z Putinem – powiedziała Prokopenko.
W publikacji czytamy, że hipoteza, jakoby Trump stosował cła jako narzędzie negocjacyjne, jest poparta jego postawą wobec Iranu, który jest kolejnym celem jego ambicji w zakresie zawierania umów. "Ustawił Iran na najniższym poziomie nowych ceł, o 10 proc. niższym od stawki nałożonej na Izrael, wiernego sojusznika USA” – zauważa NYT. Sekretarz Skarbu Scott Bessant powiedział, że Moskwa została pominięta, ponieważ sankcje nałożone na ten kraj po szeroko zakrojonej inwazji na Ukrainę oznaczają, że handel między Stanami Zjednoczonymi a Rosją został praktycznie wstrzymany.