Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński stwierdził, że im granica polsko-litewska jest szczelniejsza, tym bardziej służby Łukaszenki zwiększają presję na odcinku granicy polsko-białoruskiej. Łukaszenka i służby rosyjskie, widząc, że powoli domykamy systemy przerzutu migrantów do Unii Europejskiej, dzięki kontrolom na granicy polsko-litewskiej i polsko-niemieckiej, wracają do tego pierwotnego szlaku- powiedział Kierwiński.
Spotkania z Łotwą i Litwą
Przekazał też, że wiceministrowie spraw wewnętrznych Czesław Mroczek i Maciej Duszczyk w poniedziałek wezmą udział w spotkaniach ze swoimi odpowiednikami z Litwy i Łotwy, podczas którego będą rozmawiać o kolejnych, wspólnych działaniach uszczelniających polsko-litewską granicę.
Podczas spotkania komendant główny SG przekazał, że od 7 lipca do 24 sierpnia kontrolą graniczną objęto ponad 924 tys. osób, z czego ponad 507 tys. osób skontrolowano na granicy z Niemcami, a blisko 417 tys. na granicy z Litwą. W tym czasie skontrolowaliśmy blisko 436 tys. środków transportu. Odpowiednio na granicy z Niemcami ponad 229 tys., na granicy z Litwą ponad 206 tys. Ogółem na obu granicach odmówiliśmy wjazdu 343 cudzoziemcom: na granicy z Niemcami 200 osób, na granicy z Litwą 143 osób - powiedział Bagan.
Imigranci zatrzymani na granicy
Dodał, że do Polski w ramach readmisji uproszczonej przyjętych zostało 115 osób. Są to wszyscy cudzoziemcy przekazani nam przez stronę niemiecką. Natomiast z Polski w ramach readmisji uproszczonej przekazaliśmy 63 cudzoziemców: do Niemiec 6 osób, na Litwę 57 osób- mówił.
Bagan zaznaczył, że w tym czasie zatrzymano na granicy polsko-litewskiej 17 pomocników, którzy usiłowali przewozić cudzoziemców przez granicę polsko-litewską, jadąc dalej do Niemiec. W całym kraju w tym roku takich osób, czyli organizatorów i pomocników w nielegalnym przekraczaniu granicy zatrzymaliśmy 353, spośród których 158 zostało tymczasowo aresztowanych - poinformował.