Winą za fatalny wynik wyborczy Joanna Senyszyn obarczyła w Radiu Gdańsk przewodniczącego SLD, Leszka Millera. Niestety, przegrywaliśmy od pewnego czasu i partia absolutnie nie chciała wyciągać z tego ani wniosków, ani konsekwencji - powiedziała. Dodała, że ugrupowanie czy człowiek, który nie wyciąga wniosków z porażek, będzie je ciągle ponosić.
Rozmówczyni Radia Gdańsk podkreśliła, że nie głosowała za utworzeniem Zjednoczonej Lewicy. Uważam, że gdybyśmy szli do wyborów samodzielnie, to mielibyśmy co najmniej taki sam wynik, a może nawet lepszy - powiedziała Joanna Senyszyn.
Zjednoczona Lewica, według sondażowych wyników wyborów, nie przekroczyła wymaganego dla koalicji 8-procentowego progu wyborczego. Według sondażu late poll, Zjednoczona Lewica uzyskała 7,5 procent głosów.
Komentarze (5)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTO JEST WIĘCEJ NIŻ PEWNE!!!
Niech plują sobie w brodę ci lewicowi działacze którzy godzili się na odsunięcie Napieralskiego.
Takiego wyniku jak osiągnął Napieralski nigdy nie powtórzycie.
Żeby wygrać trzeba pokonać wroga.
Odciąć kler od polskiego społeczeństwa raz na zawsze.
WYGRAŁ KLER RZUCAJĄC POLAKÓW NA KOLANA !!!