To w sumie 11 osób. Siedząc na ławce w parku i stojąc wokół niej zapewniają, że wiodą normalne życie: wychowują dzieci, płacą podatki i spłacają kredyty. Stwierdzają też, że choć nie zawsze zgadzają się ze swoim ojcem, to wiedzą, że zależy mu na Polsce. Dlatego - jak mówią - zagłosują na niego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Do tego samego zachęcają innych.
W opisie filmu zatytułowanego "Pewnie nas nie znacie..." można przeczytać, że powstał on wyłącznie z inicjatywy dzieci Bronisława Komorowskiego.
- Zdecydowaliśmy się to zrobić, pomimo że dotąd konsekwentnie unikaliśmy wystąpień publicznych i cenimy sobie naszą prywatność - napisano tam.