Komisja przyznała dziś na konferencji, że musi wstrzymać w niektórych miejscach w Polsce liczenie głosów. Powodem są - zdaniem PKW - problemy z oprogramowaniem komputerowym.

Przedstawiciel firmy zajmującej się tym przekonywał, że problemem są wydruki protokołów, a nie samo podliczanie głosów.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego tak długo czekamy na wyniki? PKW nie potrafiło przeprowadzić przetargu>>>