Zdaniem wiceszefa PO niemożliwe jest, aby kandydat koalicji PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski przegrał wybory. - Uważam jednak, że Patryk Jaki jest bardzo poważną kandydaturą. Nie ze względu na swoje przymioty. Bo przez te kilka dni pokazał się jako człowiek wpadek - ocenił Tomasz Siemoniak w TVN24.

Reklama

- Za Patrykiem Jaki stoi obóz rządzący, z aparatem władzy, mediami, służbami, z natury rzeczy jest silny. (...) Całe państwo, cały PiS stoi za Patrykiem Jakim i nawet jeśli on myli Warszawę z Pragą i Legię Warszawa z Polonią Warszawa, jest takim neofitą warszawskim - dodał wiceszef PO.

Siemoniak zwrócił uwagę, że kandydatowi Zjednoczonej Prawicy nie można odmówić tego, że "mu się chce". - Prezes miał wybór spośród kilku kandydatów. Niewątpliwie ci pozostali, panowie Stanisław Karczewski, Michał Dworczyk zachowywali się, jakby nie chcieli. Ten chce, ale w tym jest taki entuzjazm Jana Piszczyka z "Zezowatego szczęścia". Tak bardzo chce, że będzie to zasadniczą przeszkodą dla niego - powiedział.

- Odradzam mu tylko to, żeby codziennie starał się przekonywać wszystkich, że jest warszawiakiem. Co dziś zrobi? Nie wiem, zje 10 wuzetek, pyzy i flaki warszawskie? Mi nie przeszkadza, że jest on z Opola, że jest kibicem Odry Opole i jest trochę zabawne, że udaje trochę innego - stwierdził Siemoniak.

Zwrócił uwagę, że kampania wyborcza będzie trwać jeszcze wiele miesięcy. - Dziwię się, że Patryk Jaki tak szybko postanowił się tutaj pokazać. W związku z tym popełnił błędy. Codziennie jest jakieś wydarzenie, a wybory są dopiero jesienią. Kto takie tempo wytrzyma, i będzie za moment kłopot - mówił Siemoniak.

Reklama

Wyraził też opinię, że Jaki powinien zrezygnować z szefowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. - Podobnie jak pani Małgorzata Wassermann z komisji śledczej ds. Amber Gold. Skoro są kandydatami, to nie może być takiej sytuacji, w której mają jakieś narzędzie państwowe, które będą im pomagały i promowały. Dlatego uważam, że kwestią czasu jest to, że sam Patryk Jaki, w dobrze pojętym swoim interesie, zrezygnuje z tej komisji, a w któryś momencie weźmie urlop z Ministerstwa Sprawiedliwości - oświadczył wiceszef PO.

Pierwsza tura wyborów samorządowych ma się odbyć jesienią, w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada br. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.