Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w poniedziałek w mocy wyrok sądu okręgowego, który skazał Jolantę K. na 25 lat więzienia za zabójstwo swoich pięciorga noworodków. Zwłoki dzieci znaleziono latem 2003 r. w beczce po kiszonej kapuście.
Wobec jej męża Andrzeja K., oskarżonego o podżeganie do tych zbrodni, sąd utrzymał w mocy wyrok 8 lat więzienia wymierzony mężczyźnie za nakłanianie do zabójstwa pierwszego z pięciorga noworodków. Od pozostałych czynów Sąd Apelacyjny Andrzeja K. uniewinnił.
Było to trzecie rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w tej sprawie. W poprzednich dwóch sprawa wracała do ponownego rozpoznania do sądu okręgowego. Poniedziałkowy wyrok jest prawomocny.
25 lat więzienia - to wyrok dla zabójczyni pięciorga noworodków, których ciała znaleziono w beczce po kiszonej kapuście. Kobieta mordowała swe dzieci świadomie, więc sąd apelacyjny w Lublinie nie chciał stosować wobec niej żadnych taryf ulgowych.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama