Sprawa dotyczy kilku wpisów sprzed kilku lat na internetowym forum jednego z portali. Internauci komentowali tam notkę na temat Maryli Rodowicz. Kilka wpisów na temat prywatnego życia Rodowicz jej prawnicy uznali za naruszające dobra osobiste i zażądali od administratora portalu udostępnienia im adresów IP (Internet Protocol) autorów wskazanych wpisów.

Reklama

Administratorzy forum usunęli wpisy, ale odmówili przekazania adresów IP. Reprezentanci piosenkarki odwołali się więc do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który nakazał portalowi wydanie żądanych adresów uzasadniając, że stanowią one dane osobowe. Prośba portalu o ponowne rozpatrzenie sprawy przez GIODO nie przyniosła oczekiwanego skutku, bo urząd podtrzymał swoją decyzję - sprawa trafiła zatem do WSA w Warszawie.

Sąd w środę orzekł, że adres IP, pozwalający zidentyfikować autora wpisu na forum internetowym, należy do zbioru danych osobowych i administratorzy forum powinni go wydawać osobom, których dobra zostały naruszone. Według WSA, ustalenie na podstawie tego adresu danych konkretnej osoby "nie pociąga za sobą nadmiernych kosztów ani środków" - co mogłoby ewentualnie stanowić podstawę odmowy udostępnienia przez portal takiego adresu. Według sądu, ta przesłanka nie ma jednak zastosowania do kwestii ustalenia IP internauty.

Wyrok jest prawomocny. Portal teoretycznie może składać jeszcze kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie wiadomo na razie, czy tak uczyni.