Codziennie z polskich komputerów na cały świat rozsyłanych jest kilkaset tysięcy niechcianych i czasem niebezpiecznych e-maili. Panda Security przeanalizowała blisko pięć milionów takich wiadomości wygenerowanych w styczniu i lutym 2010 r. i przesłanych z miliona różnych adresów IP. Na szczycie rankingu źródeł spamu znalazła się Brazylia.
Kolejne miejsca zajmują Indie, Korea, Wietnam i USA. Pierwsza dziesiątkę największych spamerów zamyka zaś Polska. "Wciąż polscy użytkownicy komputerów za rzadko korzystają z programów antywirusowych. A sprzęt niezabezpieczony jest podatny na włamania i infekowanie go specjalnym oprogramowaniem rozsyłającym spam" - tłumaczy Zbigniew Engiel z Mediarecovery, firmy zajmującej się bezpieczeństwem sieciowym.
Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba rozsyłanego na świecie spamu. Problem jest coraz poważniejszy, bo jak szacują eksperci, aż 86 proc. wszystkich wiadomości wysyłanych na świecie to spam. A cyberprzestępcy stosują coraz bardziej wyrafinowane techniki socjotechniczne, by odbiorca e-maili nie domyślił się, że są one fałszywe. Wiadomości takie są wykorzystywane głównie do rozpowszechniania wirusów i sprzedaży nielegalnych produktów.