Kiedy egzamin? "Dopiero termin wyznaczony. Już niedługo" - ujawnił Jacek Kurski na antenie radia RMF. Poseł martwił się, że nie ma zbyt wiele czasu na przygotowania.

Reklama

>>>Szef PiS nie straci pozwolenia na broń

Czy dobrze strzela? "Jak mi instruktor pokazał, na czym polega błąd, to od razu puknąłem dziesiątkę" - pochwalił się Kurski. Jak wyjaśnił, błąd polegał "na zbytnim naporze na pistolet i kula leciała dosłownie pół metra pod tarczą".

Polityk PiS nie chciał ujawnić, jaki pistolet sobie sprawi. "Dopiero zacząłem przygotowania do tych umiejętności" - tłumaczył w RMF. "Nigdy w życiu nie będę chciał tego użyć, ale będę miał taką możliwość" - ostrzegł Jacek Kurski.