Mężczyźni z Oleśnicy sami byli hodowcami gołębi pocztowych. Bycie najlepszym hodowcą było dla nich tak ważne, że postanowili pozbyć się w swoim mieście konkurencji. Z jednego z gołębników ukradli 60 ptaków o wartości około 6 tysięcy złotych. Nie zamierzali ich jednak wcale przywłaszczyć.

Reklama

Prawie wszystkie zostały bestialsko zabite. Potem postanowili kontynuować dzieło. Zostali zatrzymani przez policję po tym, jak włamali się do dwóch kolejnych gołębników w swoim mieście. Przyznali, że "kradzieży" dokonywali ze złości i zazdrości. Teraz przed sądem mężczyźni odpowiedzą za kradzież i zabicie zwierząt. Grozi im za to nawet pięć lat więzienia.